Dziś na tapet bierzemy jeden z tych wskaźników, które każdy inwestor powinien mieć w małym palcu – Year over Year, czyli po prostu YoY. To jeden z podstawowych sposobów mierzenia wyników firmy, bez którego trudno mówić o sensownej analizie.
YoY: Co to znaczy?
YoY to skrót od year over year, czyli rok do roku. Chodzi o porównanie danych z danego okresu (np. pierwszego kwartału) do tego samego okresu rok wcześniej. Dzięki temu możesz śledzić, czy firma się rozwija, stoi w miejscu, czy może wręcz zwija interes. To narzędzie przydatne nie tylko przy ocenie wzrostu, ale też przy analizie trendów, planowaniu strategii i tworzeniu prognoz na przyszłość.
Powiązane tematy:
Jak obliczyć YoY?
YoY to żadna czarna magia – wystarczy zestawić dane z tego samego okresu w dwóch kolejnych latach. Załóżmy, że chcesz sprawdzić, jak Twojej firmie szło ze sprzedażą w 2022 i 2023 roku. Bierzesz przychód ze sprzedaży z 2023 roku, odejmujesz od tego przychód z 2022 roku, dzielisz różnicę przez wynik z 2022, mnożysz razy 100 – i gotowe. Masz procentowy wzrost rok do roku.
Oto wzór na obliczenie YoY:
Wzrost YoY = [( Sprzedaż z roku bieżącego – Sprzedaż z roku poprzedniego) / Sprzedaż z roku poprzedniego] x 100
A teraz przykład z życia:
Załóżmy, że w pierwszym kwartale 2022 roku Twoja firma miała 100 000 zł przychodu, a rok później – 120 000 zł. Podstawiamy do wzoru:
Wzrost YoY = [(120.000 – 100.000) / 100.000] x 100
Czyli: sprzedaż wzrosła o 20% rok do roku.
Proste? Proste. A przy tym bardzo przydatne, bo pozwala sprawdzić, czy Twoja firma rzeczywiście się rozwija, czy tylko chwilowo złapała wiatr w żagle.
Przykład YoY: Zysk na akcję (EPS)
Załóżmy, że jesteś inwestorem i chcesz sprawdzić, jak spółka radziła sobie finansowo przez ostatni rok. Zerkasz na EPS, czyli zysk na akcję, i liczysz, jak zmienił się on rok do roku.
Przykład? Proszę bardzo: EPS w 2023 roku wynosił 1,00 USD, a w 2024 już 1,20 USD. Podstawiamy do wzoru:
Wzrost YoY = [(1,20 – 1,00) / 1,00] x 100
Wzrost YoY = 20%
To oznacza, że zysk na akcję wzrósł o 20% rok do roku. Całkiem solidny wynik, prawda? Tego typu dane są nie tylko fajne do odnotowania, ale też przydatne w ocenie, czy firma ma potencjał na dalszy wzrost, czy może trochę przygasła.
No właśnie – i tu dochodzimy do sedna: dlaczego wskaźnik YoY jest tak ważny przy analizie wyników finansowych i biznesowych?
Dlaczego YoY jest ważny?
Roczna zmiana, czyli wzrost YoY, to jedna z podstawowych miar, jeśli chodzi o ocenę kondycji biznesu – zarówno od strony operacyjnej, jak i finansowej. Porównując dane z tego samego okresu w dwóch kolejnych latach, możemy wyłapać realne trendy i zobaczyć, czy idziemy w górę, czy coś zaczyna się sypać.
Jeśli prowadzisz firmę
Właściciel firmy może sporo wyczytać z danych YoY. Jeśli sprzedaż z roku na rok rośnie, to sygnał, że wszystko zmierza w dobrą stronę -może wolno, może szybko, ale idziesz do przodu. Z kolei spadek rok do roku to czerwona lampka. Coś nie działa: może strategia sprzedaży, może marketing, może produkt. Warto wtedy pogrzebać głębiej i zadziałać, zanim problem się rozrośnie.
Jeśli inwestujesz
Dla inwestora to też jedno z pierwszych narzędzi, po które warto sięgnąć. Widzisz wzrost przychodów albo zysków rok do roku? Super, firma prawdopodobnie dobrze zarządza swoim biznesem i może być dobrym kandydatem do portfela. A jeśli liczby systematycznie lecą w dół, to może lepiej się doobrze zastanowić, zanim wyciągniesz kartę i kupisz akcje.
Do czego jeszcze się przydaje?
YoY to też świetne narzędzie do wyłapywania trendów i budowania prognoz. Załóżmy, że Twoja firma rośnie o 10% rocznie przez trzy lata z rzędu. To nie tylko dobrze wygląda na wykresie – to też sygnał, że masz powtarzalny wzrost, który można wykorzystać do planowania przyszłości: budżetów, inwestycji, zatrudnienia czy ekspansji.
Ograniczenia YoY
Nie ma wątpliwości, że YoY to bardzo przydatna metryka. Pomaga zrozumieć, jak firma się rozwija, i daje jasny sygnał, czy idziemy w dobrą stronę. Ale jak każda statystyka – nie jest doskonała.
Oto kilka rzeczy, które warto mieć na uwadze:
1. Patrzy tylko na szeroki obraz
Porównanie rok do roku pokazuje, jak zmienił się wynik w ciągu 12 miesięcy, ale totalnie pomija to, co się działo w międzyczasie. Możesz mieć jeden mocny miesiąc, który podbije wynik, mimo że reszta roku była średnia.
2. Może być mylący przy nagłych wahaniach
Jeśli firma miała słaby kwartał rok temu i teraz wypada lepiej, YoY pokaże ogromny wzrost. Tyle że to niekoniecznie oznacza prawdziwą poprawę – może po prostu porównujesz się do wyjątkowo słabego okresu.
3. Ignoruje kontekst rynkowy
Metryka nie bierze pod uwagę, co się dzieje w całym sektorze. Jeśli cała branża zalicza dołek, a Twoja firma ledwo idzie w górę, to YoY może wyglądać dobrze… ale w praktyce nie ma się czym ekscytować.
4. Nie działa w pojedynkę
YoY to tylko jeden kawałek układanki. Żeby zobaczyć pełen obraz, warto zestawić go z innymi wskaźnikami – MoM, QoQ, marżami, cash flow czy wynikami konkurencji.
5. Bez kontekstu – ani rusz
Liczby to jedno, ale trzeba jeszcze zrozumieć, dlaczego tak wyglądają. Co wpłynęło na wzrost albo spadek? Sezonowość? Jednorazowy kontrakt? Zmiany prawne? Bez tej wiedzy YoY może prowadzić do błędnych wniosków.
Jak mądrze korzystać z YoY?
YoY to przydatne narzędzie, ale żeby wyciągnąć z niego maksimum, trzeba wiedzieć, jak je czytać i z czym je zestawić. Oto kilka wskazówek, które Ci to ułatwią:
1. Porównuj do średniej w branży, a nie tylko do siebie
Sam wynik procentowy niewiele mówi, jeśli nie wiesz, jak wypada na tle konkurencji. Firma może rosnąć o 10% rocznie, co brzmi super, ale jeśli cały sektor rośnie o 25%, to już nie wygląda tak kolorowo. Dlatego warto patrzeć na benchmarki i średnie rynkowe.
2. Zawsze bierz pod uwagę szerszy kontekst
Wzrost YoY nie bierze pod uwagę całego obrazu. Może być efektem jednorazowego boomu albo zmiany prawa. Weź pod lupę to, co się działo w gospodarce, w zachowaniach klientów albo ogólnie w Twojej branży – to pomoże Ci zrozumieć, co naprawdę napędza liczby.
3. Sezonowość robi różnicę
Nie porównuj jabłek do gruszek. Jeśli masz sezonowy biznes, np. turystykę czy sprzedaż prezentów świątecznych, to porównuj Q4 do Q4, a nie do Q3. Inaczej YoY może dawać mylący obraz, a Ty wyciągniesz błędne wnioski.
4. Nie traktuj YoY jako wyroczni
YoY to jedno z narzędzi, a nie cała skrzynka z narzędziami. Zestawiaj go z danymi miesiąc do miesiąca (MoM), kwartał do kwartału (QoQ), spójrz na marże, koszty, cash flow i inne wskaźniki. Dopiero wtedy możesz mówić o pełnej analizie.